Shihtzakowe życie

Strona główna » 2016 » Maj » 08

Archiwum dnia: 8 Maj 2016

Karma bezzbożowa – czy zawsze najlepsza?

Karmy zbożowe vs. bezzbożowe

eating-2-624x415Przemysł produkcji psich karm przeżył w ostatnich latach okres burzliwego rozwoju. Niektórzy twierdzą, że jesteśmy szczęściarzami, mając do dyspozycji tak szeroki asortyment, ale czy naprawdę? Przy tak wielu możliwościach, wybranie zdrowego, kompletnego, zbilansowanego pokarmu dla naszego psa staje się wyzwaniem. Większość opiekunów ma już świadomość, że należy unikać nienazwanych produktów pochodzenia zwierzęcego, sztucznych barwników i konserwantów, ponieważ nie niosą one wartości odżywczych, a mogą powodować problemy zdrowotne. Jednym z poważniejszych dylematów zdaje się wybór pomiędzy recepturami bezzbożowymi a tymi zawierającymi zboża. Pomóc w podjęciu decyzji może przeanalizowanie pozytywów obu możliwości.

Zalety karmy bezzbożowej

Skąd wiadomo, że pies potrzebuje pokarmu bezzbożowego? Psy pracujące lub bardzo aktywne wymagają diety obfitej w białko, składającej się głównie z mięsa, z dodatkiem owoców i warzyw. Ten typ pożywienia zalecany jest także dla zwierząt cierpiących na alergie, nawracające infekcje oczu / uszu, mających wrażliwe żołądki. Miejcie jednak na uwadze, że nie wszystkie karmy bezzbożowe są sobie równe. Nie zawierają zbóż, ale muszą mieć w zamian inne źródła węglowodanów (ziemniaki, bataty, rośliny strączkowe itp.). Wysokiej jakości bezzbożówki będą cechować się znacznym udziałem mięsa, natomiast w tych z niższej półki białko może pochodzić np. z soczewicy czy fasoli. Owoce i warzywa w tych karmach stosowane są jako źródło błonnika i antyoksydantów.

Słowo „mączka” także wywołuje ciarki na plecach opiekunów psów. W przypadku producentów o dobrej reputacji, którzy stosują mączki mięsne z określonego gatunku zwierzęcia, nie należy się nimi niepokoić. Termin mączka mięsna / sproszkowane mięso oznacza po prostu takie mięso, z którego w procesie suszenia usunięta została wilgoć. Powstaje w ten sposób „skoncentrowane” źródło białka, zawierające go nawet do 300% więcej niż mięso w stanie surowym. Zawsze upewniajcie się, czy faktycznie jest to mączka nazwana gatunkowo (np. ‚sproszkowana jagnięcina’, ‚suszone mięso z kurczaka’, ‚mączka z łososia’), a nie ‚mączka mięsna’ czy ‚mączka zwierzęca’. Karmy bogate w mięso i mączki będą bardziej kaloryczne i obfite w składniki odżywcze, a sugerowane na opakowaniu dzienne porcje będą mniejsze niż w przypadku niskobiałkowych karm składających się przede wszystkim ze zbóż.

Zalety karm zbożowych

Dla części psów o wrażliwych układach pokarmowych wysokomięsne karmy bezzbożowe będą ciężkostrawne. Takie psy mogą odnieść korzyść z obecności w karmach „zdrowych” zbóż, jak ryż, owies czy proso. Mniej aktywne zwierzęta, typowe „domowe pieszczochy” także reagują dobrze na karmy z tego rodzaju wypełniaczami, nawet jeśli mają one nieco mniej białka i tłuszczu. Zboża nie są same z siebie niepożądanym składnikiem karmy – o ile nie są pierwsze na liście. W przypadku psów, które ich nie tolerują, mogą one wywoływać podrażnienie skóry, stany zapalne oczu i uszu, alergie, problemy trawienne. Pszenica, kukurydza i soja mogą podnosić poziom cukru we krwi. Na szczęście, nie wszystkie zboża zasługują na złą reputację. Istotne jest rozróżnienie, które z nich stanowią wartościowy element diety. Konsumenci wybierają często opcje bezzbożowe, ponieważ chcą uniknąć pszenicy czy kukurydzy. Istnieje jednak szereg karm zbożowych, w których ich nie ma. Owies, jęczmień, proso, ryż brązowy są zbożami bezpiecznymi, nawet przy codziennym podawaniu w karmach. Mają one wysoki poziom białka i błonnika, a przy tym niski indeks glikemiczny. Karmy oparte o zboża są często (ale nie zawsze) mniej obfite w mięso od bezzbożówek, co czyni je także tańszymi. Ryż biały ma wprawdzie wysoki indeks glikemiczny, ale jednocześnie nie sposób mu odmówić zalet – gotuje się szybciej od ryżu brązowego, w związku z  czym traci przy tym mniej składników odżywczych, jest łatwiejszy do strawienia, a przy tym niezastąpiony w łagodzeniu niestrawności i biegunek.

Z własnych doświadczeń

Tina bardzo dobrze reaguje zarówno na karmy z ryżem, jak i na te z ziemniakami czy batatami. Nie zaobserwowałam u niej objawów nietolerancji. Niemniej, najlepiej funkcjonuje na takich pokarmach, w których poziom białka nie przekracza 30%. Acana, Orijen czy Purizon niekoniecznie jej służą. Przygody z nimi (mimo stopniowego wprowadzania i pilnowania dawek) często kończą się luźnymi czy zbyt częstymi i zbyt obfitymi wypróżnieniami. Zarówno na zbożowym Husse, jak i na bezzbożowym Essentialu, takich reakcji nie zauważyłam.


Źródło: http://www.thedogmarket.ca/the-latest-scoop/grain-free-vs-grain-inclusive-pet-food